Znaleziono 4 wyniki
Wróć do „Witam z Rudy Śląskiej”
- 07 stycznia 2020, 17:47
- Forum: Przedstaw się
- Temat: Witam z Rudy Śląskiej
- Odpowiedzi: 7
- Odsłony: 3296
- Zodiak:
Witam z Rudy Śląskiej
To już widzę ten las lajków...

... chociaż z drugiej strony lubię robić zdjęcia, zwłaszcza jakichś egzotycznych miejsc. Zobaczymy.

... chociaż z drugiej strony lubię robić zdjęcia, zwłaszcza jakichś egzotycznych miejsc. Zobaczymy.
- 07 stycznia 2020, 16:03
- Forum: Przedstaw się
- Temat: Witam z Rudy Śląskiej
- Odpowiedzi: 7
- Odsłony: 3296
- Zodiak:
Witam z Rudy Śląskiej
tutaj jest strona na FB: https://www.facebook.com/jednosladem/
a tutaj masz kanał na YT: https://www.youtube.com/channel/UCniqvF ... -FiQ_iOsXA
Namawiają mnie jeszcze na instagrama ale nie potrafię skumać na jakiej zasadzie to działa. Rozumiem że tam umieszcza się zdjęcia ale co dalej... chyba za stary jestem ;P
a tutaj masz kanał na YT: https://www.youtube.com/channel/UCniqvF ... -FiQ_iOsXA
Namawiają mnie jeszcze na instagrama ale nie potrafię skumać na jakiej zasadzie to działa. Rozumiem że tam umieszcza się zdjęcia ale co dalej... chyba za stary jestem ;P
- 07 stycznia 2020, 14:48
- Forum: Przedstaw się
- Temat: Witam z Rudy Śląskiej
- Odpowiedzi: 7
- Odsłony: 3296
- Zodiak:
Witam z Rudy Śląskiej
Mam dokładnie te same problemy. Za stary jestem na niektóre rzeczy z FB. Mam kilku znajomych którzy sobie po prostu spokojnie jeżdżą po okolicy. Dwóch z Katowic, jeden z Szymocic (koło Raciborza) więc miałbyś do nich blisko

- 07 stycznia 2020, 12:34
- Forum: Przedstaw się
- Temat: Witam z Rudy Śląskiej
- Odpowiedzi: 7
- Odsłony: 3296
- Zodiak:
Witam z Rudy Śląskiej
Witaj na pokładzie 
PS.
Ja też jeżdżę na Tigerze 1050. Niestety, żona nie bardzo chce jeździć więc jeżdżę sam. Swoją poważniejszą przygodę na motocyklach w sumie rozpocząłem w 2018 roku. Wcześniej jeździłem jako dzieciak na 50tkach, później długo długo nic aż wreszcie w 2016 roku skusiła mnie ponownie ustawa zezwalająca na jazdę motocyklem 125cc (Junak RS125). pojeździłem na nim raptem od kwietnia do lipca i we wrześniu odbierałem już prawo jazdy kat. A. Pierwszy poważniejszy motocykl Honda VFR800 - nieporozumienie, nie tyle ze względu na moc (bo to się daje bez problemu ogarnąć) ale ze względu na masę i moje krótkie nóżki... tego nie ogarniałem i VFR była wiecznie poobijana. Kulminacją wszystkiego była Chorwacja w 2018 roku, gdzie wyłożyłem dwa razy na kamieniach motocykl i powiedziałem sobie "dość". I tak od 2019 roku jeżdżę na Tigerze 1050. Miałem na oku 800tke ale nie chciałem za bardzo rezygnować z mocy a motocykl terenowy za bardzo nie jest mi potrzebny bo po terenie staram się nie jeździć.
... bardzo dobrze że się rozpisujesz. teraz takich ze świeczką szukać. Ja też taki jestem...

PS.
Ja też jeżdżę na Tigerze 1050. Niestety, żona nie bardzo chce jeździć więc jeżdżę sam. Swoją poważniejszą przygodę na motocyklach w sumie rozpocząłem w 2018 roku. Wcześniej jeździłem jako dzieciak na 50tkach, później długo długo nic aż wreszcie w 2016 roku skusiła mnie ponownie ustawa zezwalająca na jazdę motocyklem 125cc (Junak RS125). pojeździłem na nim raptem od kwietnia do lipca i we wrześniu odbierałem już prawo jazdy kat. A. Pierwszy poważniejszy motocykl Honda VFR800 - nieporozumienie, nie tyle ze względu na moc (bo to się daje bez problemu ogarnąć) ale ze względu na masę i moje krótkie nóżki... tego nie ogarniałem i VFR była wiecznie poobijana. Kulminacją wszystkiego była Chorwacja w 2018 roku, gdzie wyłożyłem dwa razy na kamieniach motocykl i powiedziałem sobie "dość". I tak od 2019 roku jeżdżę na Tigerze 1050. Miałem na oku 800tke ale nie chciałem za bardzo rezygnować z mocy a motocykl terenowy za bardzo nie jest mi potrzebny bo po terenie staram się nie jeździć.
... bardzo dobrze że się rozpisujesz. teraz takich ze świeczką szukać. Ja też taki jestem...
